|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ST. Maximilian
Kolbe Parish, 4260 Cawthra Rd. |
|
|
Mississauga ON.
L4Z 1V8, Canada |
|
|
Jest , pozostało:
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|
POWSTANIE
PARAFII |
|
W latach
1970-tych, wiele rodzin polskich osiedliło się na terenach
szybko rozbudowującego się okręgu Mississauga. W tym też czasie,
zarówno osoby prywatne jak i organizacje polonijne zaczęły
podejmować starania, mające na celu utworzenie tutaj polskiej
parafii. Kilkakrotnie zbierano podpisy i przedstawiano problem
władzom diecezjalnym, prosząc o utworzenie polskiej parafii. |
|
 |
W październiku 1979 roku, wkrótce po
wyborze Ojca świętego Jana Pawia II, Polonia
w Mississauga i Brampton z radością przyjęta wiadomość, że pod
opieką Ojców Oblatów powstaje parafia pod wezwaniem Bł.
Maksymiliana Kolbe i że jej pierwszym proboszczem został
mianowany ks. Stanisław Bąk, O.M.I. |
|
Dzięki
uprzejmości Sióstr Felicjanek, parafia otrzymała pozwolenie
odprawiania niedzielnych mszy świętych
w sali szkoły "Holy Name of Mary High School" oraz używania szat
i przyborów liturgicznych szkoły. 2 grudnia 1979 r., w pierwszą
niedzielę Adwentu, na sali wypełnionej po brzegi wiernymi, wśród
których obecni byli przedstawiciele organizacji polonijnych oraz
zarządu miejskiego, ks. Stanisław Bąk w asyście wielu księży
polskich odprawił inauguracyjną Mszę św., podczas której
Arcybiskup Philip Pocock uroczyście zatwierdził Ojca Stanisława
Bąka na proboszcza tejże parafii. |
|
 |
Na ten szczęśliwy moment, koronujący
pierwszy etap rozwoju naszej parafii, złożyła się praca wielu
ofiarnych ludzi z Ojcem Stanisławę Bąkiem oraz Radą Parafialną
na czele. Pierwsze komitety parafialne powstały na długo przed
inauguracyjną Mszą św. Komitet Towarzyski zajął się organizacją
imprez i zabaw parafialnych. Członkowie komitetów: liturgicznego
i kościelnego co soboty zamieniali szkolną salę w kościół.
Komitet finansowy |
usilnie pracował nad gromadzeniem
pierwszych funduszy na budowę świątyni. |
|
DLACZEGO
BŁ. MAKSYMILIAN KOLBE ZOSTAŁ WYBRANY NA PATRONA NASZEJ PARAFII |
|
 |
Życie, działalność oraz bohaterska śmierć
o. Maksymiliana Kolbe znane są. wszystkim Polakom w kraju i za
granicą Świeża jest jeszcze pamięć tragedii wojennych, jakie
dotknęły nasz naród i świat w czasie ostatniej wojny. O.
Maksymilian Kolbe był jednym z tych, którzy złożyli ofiarę życia
w tym tragicznym czasie. On jednak składał tę ofiarę sam,
dobrowolnie, z pełną świadomością, dla ratowania życia swego
więziennego brata, |
by dać świadectwo, iż zło może być
przezwyciężone tylko dobrem. Wielu z tych którzy przeżyli wojnę,
mieszka dzisiaj w Mississauga. |
|
 |
Są też naoczni świadkowie niezwykłej
decyzji Maksymiliana Kolbe, współwięźniowie którym nawet tam, w
nieludzkich warunkach, niósł pociechę, miłość i nadzieję na
przetrwanie. Maksymilian Kolbe jest więc nam szczególnie bliski,
stał się dla nas wzorem heroicznej miłości bliźniego, bohaterem,
a obecnie świętym naszych czasów, który żył pośród nas, Polaków. |
|
 |
13-go września ł980r. uroczysty bankiet w
sali parafialnej St. Marys Church w Mississauga rozpoczął
oficjalnie akcję zbierania funduszy budowy. Bankiet zaszczycili
swą obecnością Jego Eminencja Emmett Kardynał Carter oraz Jego
Eminencja Władysław Kardynał Rubin. Obecni byli również:
burmistrz Mississauga - Hazel McCallion, senator Stanley Haidasz
oraz wielu innych dostojnych gości. Bankiet przyniósł znaczną
sumę na fundusz budowlany, |
zarówno w gotówce jak i w zobowiązaniach.
Rozpoczęta tego dnia kampania miała na celu zebranie sumy
$500,000.00, potrzebnej do rozpoczęcia budowy kościoła. |
|
|
|
|
|
POŚWIECENIE GRUNTU POD
BUDOWĘ KOŚCIOŁA |
|
 |
Tłumy
wiernych zebrały się w niedzielę 27go września
1981 r. na skrzyżowaniu Cawthra
i Meadows Boulevard, aby wziąć udział w
poświęceniu ziemi pod budowę kościoła.
Na uroczystości te przybył jako wysłannik i
delegat Episkopatu Polski, Jego Ekscelencja Jan
Wieczorek, biskup-sufragan z Opola. Podczas Mszy
św. przez niego odprawionej, koncelebrantami
byli proboszczowie polskich parafii. Obecni byli
także burmistrz |
|
 |
Mississauga Hazel McCallion, przedstawiciele
rządu oraz organizacji polonijnych. Najbardziej
wzruszającym momentem było rozsypanie przez Ks.
Biskupa ziemi, pobranej spod Sciany Smierci
bloku II obozu oświęcimskiego - ziemi
przesiąkniętej krwią tysięcy ludzi tam
umęczonych. W godzinach popołudniowych odbył się
bankiet w sali litewskiej św. Jana, w
Mississauga, zorganizowany specjalnie z okazji
tej uroczystości. W przyjęciu |
wzięło udział ok. 800
osób. Została również rozprowadzona pamiątkowa
broszurka, przedstawiająca wielokierunkową
działalność Parafii od początku jej istnienia. |
|
UTWORZENIE FUNDACJI
MAKSYMILIANA KOLBE |
|
 |
Dynamiczny
rozwój parafii i ogromna aktywność wiernych we
wszystkich parafialnych przedsięwzięciach dały
ks. proboszczowi asumpt do planów na dalszą
przyszłość.
Ojciec Bąk wraz z grupą parafian doszli do
wniosku, że celowe byłoby zakupienie dodatkowej
ziemi, graniczącej z kościelną parcelą. Ziemia
ta była własnością rządu ontaryjskiego, z którym
pertraktował już w tej sprawie prywatny
przedsiębiorca.
Po długich naradach i dyskusjach okazało się, że
jedynym sposobem osiągnięcia celu jest
|
utworzenie
specjalnej Fundacji, która będzie mogła tę
ziemię zakupić na własność. 4 kwietnia 1982r
została więc utworzona Fundacja Maksymiliana
Kolbe. Jej pierwszym osiągnięciem było
zakupienie ziemi, (3,2 akry), graniczącej z
parcelą kościelną. W przyszłości na tym terenie
Fundacja chce utworzyć park i wybudować dom
spokojnej starości, a być może również
przedszkole i salę zebrań. Pożytek z utworzenia
i działania Fundacji jest dzisiaj dla każdego
oczywisty. |
|
SPONSOROWANIE RODZIN |
|
 |
Nasza
Parafia osiągnęła wiele na polu pomocy polskim
uchodźcom. Dzięki wspaniałej pracy wielu osób i
współpracy całej wspólnoty parafialnej, mogliśmy
udzielić pomocy 137 nowoprzybyłym rodzinom oraz
sponsorować 17 rodzin. Nadzór i koordynacja
wszystkich wykonywanych prac spoczywała w rękach
Ojca Stanisława Bąka i siostry Alicji. Jaką
konkretną pomoc otrzymały te rodziny. Wiele
rodzin w początkowym okresie pobytu zostało
przyjętych do domów naszych parafian i przez
pewien okres byli na całkowitym ich utrzymaniu.
Ludzie ci stwarzali rodzinną atmosferę, aby
nowoprzybyli nie czuli się osamotnieni. W
międzyczasie załatwiano mieszkania dla nich,
które zostały stopniowo |
umeblowane. W miarę potrzeb ofiarowywano ubrania
i drobne domowe przedmioty. Udzielano pomocy
przy załatwianiu spraw formalnych: pracy,
szkoły, lekarza, dentysty oraz informowano o
sposobie robienia zakupów. Nawiązywano
znajomości, które pomogły nowoprzybyłym szybciej
usamodzielnić się. Nie każdy zdaje sobie sprawę
z tego, jak wiele drobnych czynności złożyło się
na całość wykonanej pracy: przeprowadzono
niezliczoną ilość rozmów, podjęto wiele ważnych
decyzji. |
|
 |
Poświęcono
wiele czasu i wysiłku na zebranie,
przetransportowanie, posegregowanie
I czyszczenie otrzymanych przedmiotów. Starano
się również wprowadzić nowoprzybyłych w życie
rodziny parafialnej, poprzez udział w liturgii,
uroczystościach kościelnych i imprezach
rozrywkowych, organizowanych przez parafię.
Utrzymywano osobiste kontakty, aby nowoprzybyli
moralnie i psychicznie mogli przejść łatwiej
przez pierwsze, kryzysowe miesiące adaptacji do
jakże zmienionych warunków życia. Otoczeni
serdeczną opieką i stopniowo wprowadzani w życie
w nowym kraju, mogli teraz z ufnością patrzeć w
przyszłość. Na pewno wszyscy oni będą wspominać
swoich opiekunów |
ze
wzruszeniem, uczuciem serdeczności i
wdzięczności. To o czym piszemy chcielibyśmy
poprzeć cytatami
z podziękowań, które nadesłali niektórzy
nowoprzybyli do parafii. |
"Kiedy przybyliśmy do
Kanady... byliśmy bliscy załamania psychicznego.
I wtedy właśnie znaleźli się ludzie, którzy
wyciągnęli do nas pomocną dłoń. Zaskoczenie nie
miało granic... ratunek przyszedł w porę”...
Czesław Kępa. |
|
"Wszystkim tym ludziom z
całego serca dziękujemy za wszystko i na pewno
pamiętać ich będziemy do końca życia, dlatego
właśnie, że pomogli nam w momencie, kiedy tej
pomocy potrzebowaliśmy najbardziej".
Rodzina Karłowiczów z dziećmi. |
|
"Są wspaniałymi
przyjaciółmi, gotowymi przyjść z pomocą. i radą
w każdej chwili"...
Rodzina Bąsków. |
|
"Ci wspaniali ludzie
pomogli nam w rozpoczęciu nowego życia w
Kanadzie. Za wszystko to, co ludzie ci dla nas
uczynili jesteśmy niezmiernie wdzięczni: każde
słowa podzięki byłyby tu za małe"... |
|
|
UROCZYSTOŚCI KANONIZACYJNE NASZEGO PATRONA |
|
 |
Na jesieni 1982
doczekaliśmy się niezwykłej wieści - oto Bł Maksymilian
Kolbe będzie wyniesiony na ołtarze. Radość i duma
wypełnia nasze serca - nasz rodak i patron zostaje
świętym. Na uroczystość kanonizacji pojechała do Rzymu
delegacja parafii, pod przewodnictwem proboszcza Ojca
Stanisława Bąka. Niezależnie od tego, parafia
zorganizowała dla całej tutejszej Polonii uroczystości
związane z kanonizacją |
O. Maksymiliana. Z
tej okazji został zaproszony do Kanady nowo wybrany
Prymas Polski, Arcybiskup Józef Glemp. Jednak z uwagi na
niesprzyjającą sytuację polityczną w Kraju, wizyta
niestety nie doszła do skutku. |
|
Uroczystości odbyły się w katedrze św. Michała w
Toronto, 24-go października ł982r. Mszę św.
koncelebrował ks. Stanisław Bęk, a kazanie wygłosił ks.
Henryk Pieprzycki, Franciszkanin z Montrealu, były
postulator do kanonizacji św. Maksymiliana Kolbe.
Katedrę przepełniały tłumy wiernych, poczty sztandarowe
różnych organizacji polonijnych, młodzież ze szkół
polskich. harcerze, chóry. Byliśmy świadkami jeszcze
jednego doniosłego, historycznego wydarzenia.
Uroczystości kanonizacyjne zostały zakończone bankietem,
który odbyt się tego samego dnia w Sali Litewskiej u św.
Jana w Mississauga. Wzięli w nim udział przedstawiciele
władz miejskich. Obecny był także pan Mazurek więzień
Oświęcimia, naoczny świadek bohaterskiej decyzji
i męczeńskiej śmierci O. Maksymiliana Kolbe. Pan Mazurek
z żonę będący członkami naszej wspólnoty parafialnej,
podzielili się z zebranymi tragicznymi wspomnieniami
obozowych dni, które przeżywali razem z O. Maksymilianem
Kolbe. |
|
CEREMONIA ROZPOCZĘCIA BUDOWY |
|
 |
W niedzielę 13go
marca 1983r, odbyła się ceremonia wykopania pierwszych
grud ziemi pod budowę kościoła. W pracy pomagała czynnie
i ofiarnie pokaźna grupa entuzjastów. Fachowcy, zgodnie
ze swymi specjalnościami, bezpłatnie poświęcali czas,
siły
i umiejętności, a przy pracach wykończeniowych
ofiarowywali nawet materiał.
Inni, także bezinteresownie i niezmordowanie pracowali
przy budowie, po swoich codziennych zajęciach. Wszyscy
stanowili jedność, mającą jeden cel: jak najszybsze
zakończenie budowy kościoła. Spoiwem tej jedności był
jak zwykle niezmordowany
w pracy ks. Stanisław Bąk |
|
POŚWIECENIE KAMIENIA WĘGIELNEGO |
|
 |
22
maja 1983r, o 2 po południu, odbyła się ceremonia
poświęcenia kamienia węgielnego. Deszczowa pogoda
zmusiła organizatorów do przeniesienia ceremonii z placu
budowy do pobliskiego katolickiego kościoła ukraińskiego
im. Matki Bożej. Mszę św., a także poświęcenie kamienia
węgielnego, celebrował Ks. Kardynał Rubin. Na ceremonię
przybyli m. in. burmistrz Mississauga Hazel McCallion,
przedstawiciele rządu oraz organizacji |
polonijnych. Chór,
dzieci w barwnych ludowych strojach, harcerze w
mundurkach, pieśni - wszystko to potęgowało nastrój i
podkreślało odświętny charakter uroczystości. Pod
wieczór w Sali Litewskiej u św. Jana odbył się bankiet,
którego centralną postacią był Władysław Kardynał Rubin.
Tak przedstawia się pokrótce pięcioletnia historia
naszej parafii. |
|
 |
Pięć
lat to bardzo krótki okres, ale mieści on w sobie
nieprzeliczone godziny pracy
i poświęcenia dziesiątek osób, bez których nasz kościół
nie byłby dziś rzeczywistością.
To co parafia zdołała dokonać w tak krótkim czasie
napełnia nas radością, dumą, a przede wszystkim
wdzięcznością.. Mamy piękną. świątynię, wygodną salę,
obszerny parking, idealne warunki do następnego etapu
rozwoju, w który parafia obecnie wkracza, etapu
|
rozrostu i
zespolenia się. Powiększamy się liczebnie. Zwiększa się
ilość młodych rodzin. Przybywa dzieci na lekcjach
religii. Młodzież spotyka się na swoich zebraniach, czy
w zespole tanecznym i harcerstwie. Po Mszach spotykamy
się na sali, aby się bliżej zapoznać. Komitety i
organizacje dają wszystkim chętnym sposobność do
aktywnego udziału w życiu parafialnym. Mamy wszelkie
dane ku temu, aby stać się wspólnotą złączoną wiarą
i polskim pochodzeniem. Równocześnie zdajemy sobie
sprawę z trudnych bardzo obowiązków finansowych,
obowiązków, którym nie podoła kilkaset rodzin, jakie
obecnie aktywnie utrzymują. parafię. Same koszta
utrzymania tak dużego obiektu są ogromne, nie mówię o
spłacaniu pożyczki. Potrzebna nam jest pomoc
i przynależność do wspólnoty parafialnej wszystkich
rodzin polskich w Mississauga, okolicy. Przyłączcie się
więc do naszej rodziny parafialnej! Niech parafia św.
Maksymiliana Kolbe w Mississauga rozwija się KU CHWALE
BOŻEJ dla przyszłych pokoleń. |
|
|